Komisja Europejska odrzuca zarzuty o utworzenie kartelu i koniecznosc wszczecia sledztw w sprawie przewoznikow kontenerowych. Komisarz d/s konkurencji Margrethe Vestager nie widzi obecnie zadnych oznak prowadzenia nielegalnej dzialalnosci przez przewoznikow kontenerowych.
W pierwszej dziesiątce największych przewoźników kontenerowych w porównaniu z początkiem 2020 r. zaszły niewielkie przetasowania. Na pierszym miejscu jest obecnie MSC / 645 statkow, 4284728 TEU / a na drugim MAERSK / 736 statkow, 4277224 TEU / . Na trzecim miejscu jest francuska grupą CMA CGM (567 jednostek, 3,17 mln TEU), przed chińska COSCO Shipping (479 statków, 2,9 mln TEU), piąte miejsce nadal w rekach Hapag – Lloyd (251, 1,75 mln TEU), szóste – japońska ONE (210, 1,54 mln TEU), a siódme tajwańska Evergreen Line (204, 1,48 mln TEU). Na ósme miejsce awansowała (10 miejsce w 2020 r.) południowokoreańska HMM (75 statków, 820 tys. TEU), wyprzedzając tajwańską spółkę Yang Ming Marine Transport (90 jednostek, 662 tys. TEU) i izraelską grupę ZIM (110, 418 tys. TEU), która w porównaniu z okresem sprzed pandemii (2019 r.) awansowała o jedną pozycję.
Największym na świecie przewoźnikiem oceanicznym pod względem pojemności swojej floty kontenerowców jest obecnie szwajcarska grupa Mediterranean Shipping Company (MSC).
Zdetronizowała dotychczasowego lidera, dzierżącego prymat przez ponad dekadę – duńską grupę Maersk, partnera w sojuszu 2M.
MSC dysponował na początku br. flotą 645 kontenerowców (własnych, czarterowanych lub dzierżawionych od właścicieli) o łącznej pojemności 4 284 728 TEU. Tym samym firma ma 17 proc. udziału w globalnym rynku transportu kontenerowego.
W chwili obecnej blisko 91 proc. udzialu w globalnej flocie kontenerowej należy do 20 największych linii kontenerowych skupionych glownie w 3 sojuszach, przy wzroście potencjału o ponad 23 proc. w odniesieniu do 2016 roku.
Liczba kontenerowców zawijających do portów z ponad dwutygodniowym opóźnieniem w 2021 r. jest wyższa niż w ciągu ostatnich ośmiu lat łącznie.